Mam wrażenie, że Jarosław Kaczyński
pojawia się w mediach, według takiego wzorcem: im gorzej wiedzie
się partii rządzącej (czytaj. Platforma obywatelska) tym trzeba
pokazywać Jarosława Kaczyńskiego. Oczywiście, najczęściej są
to materiały, które mają postawić Jarka, w takim świetle w jakim
będziemy czuć dezaprobatę, a jego słowa traktować jak głupoty.
W końcu nie ważne, że ktoś zwraca uwagę, że Polska to nie
idylla, ważne, żeby tylko dyskredytować. Kiedyś taka bajka z
faktami trwała, w najlepsze, dobrym przykładem jest wygrana rządu,
który sprzedaje majątek polski (przepraszam nie sprzedaje, tylko
jest inne ładne słowo na to: prywatyzuje), służba zdrowia od
wielu lat coraz bardziej chora, drogi pękają, kolej jeździ bez
pośpiechu, afera hazardowa...Nie piszę dalej w końcu Internet nie
da się oszukać , i wszyscy nie oglądający jedynej słusznej
telewizji zdają sobie z tego sprawę. W sumie wystarczy wyjść na
ulicę, spojrzeć we własny portfel, zobaczyć cały ten bajzel.
Jest tutaj bardzo duża chmura, która
przysłania prawdę, Kto jest tą chmurą: telewizja, gazety, cały
ten pijar, ciężka ta chmura, ale kiedyś ta chmura odsłoni prawdę.
Z tej chmury spadną wielcy dziennikarze, pijarowcy, bo ludzie będą
mieli dość kłamstw, i nie będzie kupowana gazetka, oglądana
telewizja, nie będzie wydawanie pieniędzy, tracenie czasu na
kłamstwa.
Ktoś chce sponsorować Kłamstwa?
Póki coś będziemy oglądać jak to
atakuje się PIS robić z posłów zacofanych, którzy nie potrafią
myśleć. Zobaczy w tvn-nie kota Kaczyńskiego, jak to prezes PiS nie
chce klękać przed Niemcami, Rosjanami, bo...Kończę, zbyt Ciemna
Chmura jest...
Dopóki chmura będzie to Jarosław Kaczyński będzie bronią, która będzie bronić nieudolność rządów Tuska. Będziemy dochodzić do absurdów, w którym Jarosław Kaczyński, będzie winiony za wszelkie nieszczęścia, jakie spotykają Polskę. Będziemy dochodzić czy już doszliśmy do tego absurdu?