środa, 18 stycznia 2017

Opozycja i jej działania

Kryzys w sejmie, miejmy nadzieję, że już minął. Opozycja, na tyle się skompromitowała, że już nie powinna robić rzeczy, które są poniżające, dla ludzi myślących. Byliśmy światkami, takich działań opozycji, które jakoś logicznie, trudną ująć. Jak tutaj, opisywać spokojnie posłów, którzy zablokowali działania sejmu, później mają pretensję, że głosowanie, się gdzie indziej odbywa? Jak proszę Państwa skomentować szperanie ławach sejmowych, jak skomentować śpiewy na mównicy, jak skomentować wierszyki, jak skomentować te zabawy telefonami? Nie tego się nie komentuje, bo to jest wstyd, nawet pisać o tym. Chyba jest jedno najważniejsze pytanie do opozycji: Dlaczego nie uznają demokratycznie wybranego rządu? Działania opozycji nie powinny polegać na krzykach, przedstawieniach, ale na rzeczowej debacie, na wyciąganiu błędów rządzących, tylko jeszcze trzeba się umieć zachować.

wtorek, 15 marca 2016

W 2016 roku będę czytał

Jak pisałem w poprzedni wpisie, troszkę zaniedbałem pisanie na tym blogu, ale nie zaniedbałem czytania. Czytam i jestem z tego dumny. W 2016 roku postanowiłem jeszcze bardziej się zmobilizować. Chodź nie uczestniczę w żadnej akcji przeczytam 50 książek, przeczytam 100 książek w 2016 roku, to myślę, że nie będę miał się czego wstydzić jeśli chodzi o o moje czytelnictwo. Bardzo spodobało mi się to hasło Zacznij rok z książkąi jak najbardziej wcieliłem je w moje życie. Nie tylko zacząłem rok z książką, ale mam zamiar jak najczęściej czytać. Troszkę mniej telewizji, troszkę mniej internetu, troszkę mniej...a na pewno znajdzie się czas na czytanie. Dla miłośników książek, życzę wspaniałych lektur.

Wracam

Jak popatrzę na mój poprzedni wpis, to już ponad rok, gdy nic nie pisałem. Trochę zaniedbałem dodawanie moich przemyśleń codziennych. Co się zmieniło przez ten rok? Oj chyba sporo. Jedna z głównych zmian to zmiana władzy. Wybory prezydenckie i do parlamentu przegrywa PO i PSL a zwycięża PiS. Zmiana duża, ale jak cofnę się do czasu, gdy PiS rządziła nie zmienia się nastawienie mediów. Jak zwykle TVN ,Wyborcza, Tomasz Lis i inne media są na Nie dla Pisu. Nawet ustawa 500 zł jest krytykowana. Co by PiS nie zrobił to i tak znajdzie się za raz coś złego . O dziwo tym razem już nie działają te media na społeczeństwo. Partia rządząca nie tylko wygrywa w sondażach, ale powiększa przewagę nad opozycją. To polityczne zmiany, a co nowego u mnie. Bez przełomów, nie ma jakiś drastycznej euforii, ale i nie ma jakiegoś pesymizmu.

piątek, 9 stycznia 2015

Premier Kopacz jak się sprawdza

Donald Tusk odszedł z polskiej polityki. Wielu sobie nie wyobrażało, że nie może być polityki bez Tuska i Kaczyńskiego. Jednak spory nie złagodniały, spory ciągle są silnie nasycone oskarżeniami, jak to nie z jednej to z drugiej strony. Premier Kopacz, w tym PO chyba na siłę postawiła przyszłość swojej partii. Patrząc na sondaże, nie jest źle, ba Platforma nawet wygrywa. Pani premier 100 dni już stoi na czele rządu, ale coś zrobiła przez te dni? Na pewno zapamiętamy jak nieudolnie chodziła po dywanie, pomyliła się wymieniając nazwiska ministrów, czy też dała się "przemalować" w piśmie dla kobiet i lokować na siebie produkty. Ta pani premier w tej gazecie, normalnie jak malowana wyglądała:) Czego nie było? Pani Kopacz bardziej chyba unika mediów i konfrontacji. Taka jakby nieobecna. Nie bardzo sobie radzi z problemami, choćby z marszałkiem Sikorskim, który notuje wpadkę za wpadką, ale Kopacz nie jest na tyle silna by podjąć decyzję. Unikanie problemów, może tylko działać dobrze na krótką męte i wkońcu trzeba się zmierzyć z nimi. Tylko jak to wszystko się spiętrzy może być za późno. a

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Jak to jest

Dzień dobry mówię wszystkim, po sporej przerwie na tym blogu. Choć minęło sporo czasu od ostatniego wpisu, to jakoś optymistyczne nastawienie nie pokazuje się u mnie. W Polsce nie żyje się w cale lepiej, dla wielu wręcz gorzej. W tym wpisie chciałbym "pochylić" się nad polskim rolnikiem, który w tym roku odczuł politykę rolną a może jej brak polskiego ministra. Jakże zabolała wypowiedź ministra, który użył słowo "frajer" i to w kierunku polskiego rolnika! W jakim kraju, żyjemy, gdy taki człowiek nie jest w tym samym dniu wyrzucony ze stanowiska. Dziwny ten kraj ta moja Polska. Stara śpiewka znów grała: nic się nie stało, to nie to chciał powiedzieć...ludzie litości!!! Jak to jest pytam się gdy minister do swojego elektoratu tak się odnosi? Nie odpowiadam na to pytanie. Nie potrafię jakoś wypisać coś sensownego i wytłumaczalnego na takich ludzi. Mam tylko nadzieję, że rolnik pamięta. Jestem pełen podziwu dla ludzi pracujących na roli, którzy bardzo ciężko pracują. Rolnik nie tylko musi walczyć z pogodą, ze szkodnikami, ale musi jeszcze jakoś przeżyć na rynku w którym za jego płody rolne płaca grosze, a w niektórych przypadkach nawet kilka groszy nie ma kto zapłacić.Dziś tanie zboże, tanie jabłka i inne owoce, warzywa, jak tutaj się utrzymać? Po coś ta władza jest. Droga koalicjo PO-PSL pomóżcie rolnikom !!!

niedziela, 23 lutego 2014

Emeryci z niską podwyżką

Ceny rosną, produkty z dnia na dzień w sklepie coraz wyżej się pnie. Jednak jest coś co nie rośnie tak szybko. Jest to emerytura. Ludzie pracowali po 40 lat, by Polska płaciła im parę złoty. Wiadomo, że pieniędzy w budżecie nie ma za dużo, ale od czego jest władza? Czy Polska będzie ciągle z tak niskim wzrostem gospodarczym. Pieniądze szybko by się pojawiło gdyby np. pracowało 2 miliony bezrobotnych, po pierwsze nie trzeba płacić za nich świadczeń a po drugie, 2 miliony osób dodatkowo płaciłoby co miesiąc skladki. Oprócz płacenia składek wzrosła by konsumpcja, ponieważ ludzie mieliby pieniądze na zakupy. Koło zamachowe szybko by ruszyło i nabrało rozpędu, czyt. wzrosła by szybko gospodarka Polski. Cóż jednak zrobić gdy nie ma się pomysłu na rozwój, gdy 2 miliony polaków jest bez pracy? Czekać na kolejne wybory, a po tych kolejnych wyborach będzie lepiej? Wątpię, bowiem już przez tyle lat nam się obiecuje, obiecuje i na tych obiecankach się kończy.

wtorek, 11 lutego 2014

Polak na emigracji

Przykre jest to proszę Państwa, że Polacy muszą opuszczać swój kraj by móc pracować. Nasz kraj opuszczają młodzi, wykształceni ludzie, którzy nie widza tutaj swojej szansy na sukces, na godne życie. Kraj opuszczają również rodziny. Duży problem, gdy z powodu wyjazdu, często rozpadają się małżeństwa, które nie wytrzymały rozłąki. Emigracja to nie tylko pozytywy w postaci wysokich zarobków, dużej liczby pieniędzy, ale to również druga strona pozostawione dzieci, rozłączone małżeństwa. Wyjeżdżają fachowcy, którzy mogliby pracować i budować bogaty kraj. W innych krajach jakoś można zarobić duże pieniądze, u Nas dostanie płacy za nieco ponad 1000 zł to już szczęście. Nie wiem czy słuszne jest oskarżanie o tą sytuację polityków, którzy w końcu nie umieją stworzyć przyjaznego dla przedsiębiorstw prawa, jasnych reguł. Niektórzy umieją się bogacić a My? Coraz większą widać przepaść między bogatymi a biednymi. Polska A i Polska B, niestety tak wygląda nasza sytuacja. Będzie lepiej? Chciałbym, lecz to są moje marzenia, o Polsce. Takie czasy, że za chlebem musimy jechać daleko. Cóż pozostaje ludziom, czekanie? Nie. Ja jednak wierzę, że u Nas też będzie dobrze, że dzięki pracy będzie nas stać na założenie i utrzymanie rodziny, na własne mieszkanie czy dom.